Marek Zakrzewski napisał:Podobno w zeszłym roku z tej polisy zostały wypłacone jakieś odszkodowania, słyszałem o trzech przypadkach. Może ktoś kto zna te sprawy i wypowiedział by się jak zostały one załatwione.
Cześć!
Jeden przypadek to mój! W zeszłym roku na wiosnę podczas treningu F3B uszkodziłem swoim modelem inny model (acacia 3). Szkoda została wypłacona Leszkowi Kaczmarskiemu z mojej licencji, zwrócono mu za jedno skrzydło i usterzenie motylkowe (całość laminat+węgiel) wg przedstawionej przez niego faktury od słowackiego producenta modelu. Opis całego zdarzenia był wysłany faxem, fotki skrzydła i motylka mailem.
Nie było żadnych problemów z wypłatą odszkodowania, tylko czas - ok. 2 miesiące. Likwidacja szkody była przeprowadzona przez W-wę, żaden oddział (K-ów, Zakopane) nic nie wiedział o takich polisach.
Nie wiem jak jest w przypadku gdy model nie jest kupiony jako gotowy tylko robiony przez modelarza we własnym zakresie.
Znam jeszcze przypadek w kat. F1E, kiedy model uszkodził lusterko w Citroenie Xsara Picasso, ubezpieczenie także zostało wypłacone bezproblemowo przez FILAR.
Z tego wynika, że ubezpieczenie to może nie jest za wysokie ale jest 100% pewne.
Pozdrawiam
Arek