przez Wojciech Frąk » Czwartek, 1 Maj 2014, 09:30
Witam
W sobotę przepisałem z ekranu na kartkę tylko ostatnią Tabelę. A w niedzielę rano komplet obliczeń uciekł mi do Krakowa wraz z Tomka laptopem. Musimy poczekać aż Tomek zamieści komplet wyników.
F3E jest tańsze niż F3J. Na zawody nie trzeba brać 2 pomocników, przecież za transport, wyżywienie i noclegi płaci zawodnik. Trening jest też tańszy i uproszczony, nie trzeba targać wyciągarki. Niektórzy czołowi zawodnicy stosują z powodzeniem tańszy bezprzekładniowy napęd elektryczny. W chwili obecnej z wypasionymi laminatowymi F5J-tkami dobrze radzą sobie nawet samoróbki czy modele mniej znanych producentów potwierdzające regułę że liczą się umiejętności pilota a nie sam drogi sprzęt. Patrząc z większej perspektywy nasza modelarska społeczność jest konserwatywna i nie lubi współzawodnictwa w jakiejkolwiek formie. Inaczej niż nasi sąsiedzi za zachodniej i południowej granicy.
Z innej strony w regulaminie widzę potrzebę wprowadzenia zmian tak aby uprościć sędziowanie i zbliżyć tą kategorię do F5J, tak aby była przedszkolem dla przyszłych zawodników a jeszcze nie komplikowała zawodów złożonością przepisów. Po zmianach F3E mogłaby także zastąpić w przyszłości F3J/M upraszczając i uatrakcyjniając zawody dla młodzieży.
pozdrawiam
Wojtek